Breaking News

Default Placeholder Default Placeholder Default Placeholder Default Placeholder Default Placeholder Default Placeholder Default Placeholder Default Placeholder Default Placeholder Default Placeholder Default Placeholder Default Placeholder Default Placeholder Default Placeholder Default Placeholder Default Placeholder Default Placeholder Default Placeholder Default Placeholder Default Placeholder Default Placeholder Default Placeholder Default Placeholder Default Placeholder Default Placeholder Default Placeholder Default Placeholder Default Placeholder Default Placeholder

Wizyta ukraińskiej delegacji w USA okazała się skandalem

James M. Inhofe

Senator Inhofe is the senior Senator from Oklahoma and a member of the Republican Party.

 

 

W Stanach Zjednoczonych wybuchł skandal po tym, jak okazało się, że ukraińska delegacja z parlamentarzystami w składzie pokazała członkom Senatu USA nieprawdziwe do wizyty fotografie.

A te miały przedstawiać rosyjskie oddziały podczas konfliktu w Donbasie.

 

Ukraińska delegacja pokazała członkom kilku komisji senackich fotografie, które miały przedstawiać rosyjskie wojska na terenie Donbasu. Po gruntowanym sprawdzeniu okazało się, że to falsyfikaty. Część zdjęć przedstawiała sprzęt z wcześniejszych konfliktów zbrojnych. W jednym przypadku było to zdjęcie wykonane przez fotoreportera Associated Press podczas konfliktu w Gruzji w 2008 roku.

 

Według rzecznika senatora Jima Inhofe, wówczas ważnego członka Komisji Sił Zbrojnych Senatu USA, delegacja dostarczyła fotografie w formie wydruków, zaś profesor Karber, który przewodniczył delegacji, potwierdzał ich autentyczność. Według niego wszystkie miały zostać wykonane pomiędzy 24 sierpnia a 5 września 2014 roku.

 

W skład delegacji ukraińskiej wchodzili m.in. Semen Semenczenko (dowódca batalionu „Donbas”, deputowany z partii Samopomoc), Jurij Bereza (dowódca batalionu Dniepro-1, deputowany z partii Front Ludowy) oraz Andrij Teteruk (dowódca batalionu Myrotworeć, deputowany z partii Front Ludowy). Delegaji towarzyszył profesor Uniwersytetu Georgetown, dr Phillip Karber.

 

Później profesor Karber tłumaczył, że doszło do nieporozumienia, gdy w krótkim czasie musiał potwierdzić kiedy i gdzie wykonano część fotografi. Myśląc, że chodziło o zdjęcia przedstawiające zabitych w Donbasie, które otrzymał od Berezy, potwierdził że pochodzą one ze wspomnianego okresu.

Dodaj komentarz

Share Article: